W związku z obchodami 550 -lecia urodzin Mikołaja Kopernika, zamieszczamy plansze z wystawy opracowanej przez Jerzego Baryckiego z Kanady a prezentowanej na VI Światowym Zjaździe Polonii i Polaków za Granicą w Warszawie.
Materiały przekazał pan Jerzy Barycki, prezes Polish Canadian Business and Professional Association of Windsor ( https://pcbpaw.com )
The Polish Institute in Stockholm is proudly presenting the Swedish edition of the exhibition “Mom, I don’t want war! 1939-45 Poland/2022 Ukraine”. We are happy that the Embassy of Ukraine and the Ukrainian Institute are the official partners of the event. The exhibition was created by the Polish State Archives and the Ukrainian portal „Mom, I see War” together with the University of Warsaw and Kyiv University. Our version presents a selection of historical drawings of Polish children from 1946, which are a record of their experiences during World War II, and contemporary drawings of Ukrainian children related to the ongoing war in Ukraine. The exhibition will be on display in Kungsträdgården 14 March – 4 April 2023.
After the inauguration in Kungsträdgården, we invite You to Hallwylska museet where we are showing, in collaboration with Nordic Ukraine Forum, a short documentary ‘Erase the Nation’ about the Russian crimes against Ukraine’s cultural heritage.
III powstanie śląskie wybuchło 3 maja 1921 r., po udanej akcji dywersyjnej „Mosty”. Wojciech Korfanty, który ogłosił się jego dyktatorem, zakładał, że będzie to krótkotrwały zryw, prowadzący do zajęcia obszaru, wobec którego Polska rościła sobie prawo w związku z wynikami plebiscytu. Początkowo strona polska odniosła szybkie i znaczące sukcesy, wynikające z zaskoczenia nieprzygotowanego przeciwnika. Niemcy przystąpili do kontrofensywy dopiero 21 maja. Przeciw powstańcom wyruszyły niemieckie jednostki bojowe Selbstschutz Oberschlesiens (Samoobrona Górnego Śląska) pod wodzą gen. Karla Hoefera.
W odróżnieniu od dwóch pierwszych zrywów, w walkach III powstania wzięło udział regularne wojsko powstańcze, podzielone na trzy grupy operacyjne: „Północ”, „Wschód” (z której wydzielono później Grupę „Środek”) oraz „Południe”. W różnych etapach walk było to od 35 do 60 tys. żołnierzy. Dzięki dostawom z Polski, dysponowali oni znaczną liczbą broni strzeleckiej, artylerią, pociągami i samochodami pancernymi.
Pod naciskiem Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej na Górnym Śląsku, 25 czerwca doszło do rozejmu. Obie strony zobowiązały się do wycofania swoich oddziałów. Choć pomiędzy aliantami wciąż panował brak zgody co do podziału spornego terenu, to jednak powstanie przyczyniło się do korzystniejszego dla Polski wytyczenia granicy niż początkowo planowano. Ostatecznie o podziale Górnego Śląska zdecydowała Liga Narodów. 20 października 1921 r. Rada Ambasadorów (złożona z paryskich ambasadorów pięciu zwycięskich mocarstw) zaaprobowała przyznanie Polsce 29% spornego obszaru w części wschodniej regionu, na którym jednak znajdowała się większość przemysłu górnośląskiego.
Zdjęcia z Archiwum Państwowego w Opolu, sygnatura 45/2926/343
Zachęcamy do zapoznania się z wystawą pt. Śląsk – droga do Niepodległości, przygotowaną przez Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach i do obejrzenia materiałów przygotowanych na stronie internetowej Muzeum, a zwłaszcza filmów dokumentalnych:
Z okazji 75 rocznicy Akcji Szwedzkiego Czerwonego Krzyża udostępniamy wystawę „Przywróceni życiu i godności ludzkiej. Akcja hrabiego Folke Bernadotte, wiceprezesa Szwedzkiego Czerwonego Krzyża, ratowania więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych w 1945 roku”, w celu podkreślenia jej znaczenia humanitarnego, odwagi i determinacji, z jaką Szwedzi w ostatnich miesiącach II wojny światowej przystąpili do jej organizowania.
Akcją ratowania z początku objęto więźniów skandynawskich, a następnie innych narodowości, w tym więźniarki z KL Ravensbrück. Ogromny wysiłek organizacyjny podjęty przez Szwedzki Czerwony Krzyż przy wsparciu rządu szwedzkiego, organizacji wojskowych i społecznych, lekarzy, pielęgniarek i wolontariuszy przyczynił się do ocalenia większości przywiezionych do Szwecji w 1945 r. więźniów skandynawskich, polskich i innych narodowości z Europy i ówczesnego ZSSR oraz Żydów.
Bez względu na powody polityczne, podjęta akcja ratowania ofiar niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych, miała ogromne znaczenie w przywróceniu tych ludzi do normalnego życia.
Nie wszystkich można było ocalić od śmierci. Jednak skrajnie wycieńczeni i chorzy więźniowie umierali w cywilizowanych warunkach otoczeni medyczną opieką i byli z godnością chowani na szwedzkiej ziemi, a nie paleni na stosach całopalnych lub w piecach krematoryjnych lub nadzy wyrzucani za burty barek do morza podczas ewakuacji części więźniów z KL Stutthof. Ci, którzy byli leczeni w szpitalach i sanatoriach, wyzdrowieli i powrócili do normalnego życia w latach powojennych, zachowali w swoich sercach dozgonną wdzięczność dla narodu szwedzkiego za udzieloną im pomoc.
„To ogromne w znaczeniu dzieło Szwedów niewymierne jest w jakichkolwiek kalkulacjach czy proporcjach, bo mieściło się tylko w pojęciu prostej i bezinteresownej dobroci ludzkiej” – tak napisał w swoich wspomnieniach Zbigniew Raczkiewicz, więzień polityczny KL Stutthof numer 17 787.
Elżbieta Grot, historyk, autorka scenariusza wystawy